Kaczka pstra dziatki ma.
Siedzi sobie na kamieniu,
trzyma dudki na ramieniu,
Kwa, kwa, kwa, pięknie gra.
Gąsiorek, indorek
na bębenku wybijają,
Pana wdzięcznie wysławiają,
Gę, gę, gę, gęgają.
Skowronek jak dzwonek,
gdy do nieba się podnosi,
o kolędę pięknie prosi:
fir, fir, fir, tak prosi.
Słowiczek, muzyczek,
gdy się głosem popisuje,
wesele światu zwiastuje,
ciech, ciech, ciech, zwiastuje. |